Po pewnym czasie treści opublikowane w witrynie zaczynają tracić na aktualności. Dzisiejszy Gość opowie o recyklingu contentu, dlaczego warto odświeżyć treści, które już mamy, zamiast dodawać kolejny raz podobne artykuły. Zapraszam na rozmowę z Dariuszem, w której podsuwa przydatne pomysły i porady dotyczące recyklingu treści!

Listen to "#023: Recykling treści - Dariusz Maćczak" on Spreaker.

Gość odcinka

W branży od ponad 4 lat, przeszedł właściwie przez wszystkie stanowiska związane z SEO - zaczynał od copywritingu, później zajmował się link buildingiem, a następnie wypłynął już na szerokie wody SEO. W agencji Empressia od ponad 3 lat, obecnie na stanowisku Specjalisty SEO.

Co to jest recykling treści?

Dariusz: Treść to jeden z najważniejszych elementów na stronie, który podlega ocenie algorytmów Google. Dlatego recykling treści, czyli korzystanie z tego, co już jest i poprawa pozycji na frazy czy grupy fraz, które mamy już w pewien sposób zagospodarowane, ale nie przynoszą nam one tego, czego byśmy oczekiwali, to bardzo dobra strategia, aby zwiększyć ruch na stronie. W efekcie można zwiększyć sprzedaż, konwersję itp.

Recykling treści jest istotny, ponieważ możemy jeszcze raz w lepszym stopniu wykorzystać to, co już mamy na stronie.

To jak często powinno odświeżać się artykuł zależy od tego jaką mamy strategię, ile mamy stron, jak ważne są to dla nas frazy i jakie tematy poruszamy. Jeśli mamy temat, w którym nie ma regularnych zmian to powinniśmy przyjąć pewien regularny stopień sprawdzania artykułów. Może to być sprawdzanie raz na pół roku, raz na kwartał.

Formy recyklingu treści

Dariusz: Jedna z form recyklingu to aktualizacja istniejących artykułów. Druga forma to optymalizacja treści, czyli zmiana po ponownej analizie w reakcji na działanie konkurencji i zmieniające się warunki. Może być to także połączenie artykułów w celu ustrukturyzowania treści na stronie. Trzecia forma to wykorzystanie danej treści w różnych formatach, np. w postach na Facebooku, innych social mediach.

Kiedy rozpoczynasz pracę nad stroną i tworzysz treści od zera

Dariusz: Mamy wpływ na to, jak strona będzie wyglądała. Od początku możemy działać z optymalną strategią. Jeżeli tworzymy od zera content na stronie, to możemy założyć sobie, że na przykład za kwartał/pół roku wrócimy do tych artykułów, przeanalizujemy je i ewentualnie poprawimy.

Recykling treści, co oczywiste, wykonuje się zwykle przynajmniej po kilku miesiącach pracy nad stroną – najpierw trzeba stworzyć treści, poczekać, aż Google je “przemieli” i zobaczyć, jakie rezultaty zostały osiągnięte.

W przypadku aktualizacji artykułów, docelowo powinniśmy modyfikować tekst każdorazowo, kiedy informacje w nim zawarte staną się w jakiejś części nieaktualne.

Kiedy masz do czynienia ze stroną z historią

Dariusz: Musimy zaprzyjaźnić się z narzędziami analitycznymi, Excelem. Na początku najlepiej wpisać w Ahrefs stronę i sprawdzić pozycje, które nas interesują. Wpisujemy na przykład wszystkie podstrony wraz z głównymi frazami, które wyświetlają się od 11 do 20 pozycji. Możemy to filtrować i z tych stron wybrać te, które mają potencjał do "wbicia się" do Top10. Mając listę artykułów, które chcemy poprawić, musimy do nich zajrzeć. Warto korzystać z narzędzi np. Surfer, Screaming Frog. Kolejny etapem, który warto zrobić, jest sprawdzenie czy nie mamy jakiejś duplikacji. Ostatni etap to praca z tekstem.

1 etap – praca na narzędziach analitycznych. Sprawdzamy, jak radzą sobie określone treści. Tutaj oczywiście wszystko zależy od potrzeb - wiele narzędzi umożliwia sprawdzanie określonego przedziału pozycji: wybieramy interesujący nas segment, np. 5-10, 11-20, dzięki czemu otrzymujemy listę linków, nad którymi warto popracować. Sprawdzamy również interesujące nas frazy z niższych segmentów.

2 etap – sprawdzenie jakości samej treści. Nie zawsze pozycja będzie wynikać przecież ze słabych tekstów. Warto wszystko analizować. Polecam wrzucić frazę główną do Surfera i sprawdzić, jaką ocenę posiada nasza treść. Jeżeli bardzo dobrą, to znak, że może warto skupić się na innych czynnikach – linkowanie zewnętrzne, wewnętrzne, czas ładowania itp.

3 etap – sprawdzenie duplikacji wewnętrznej i zewnętrznej. Można korzystać z narzędzi, takich jak Siteliner czy CopyScape, ale zawsze ostatecznie warto po prostu wyszukać dany fragment tekstu w Google i sprawdzić, czy znajduje się on na innych zaindeksowanych stronach. Jeżeli tekst okaże się kopią, trzeba go zmienić w większej mierze.

4 etap – praca na tekście. Czasem wystarczy nasycenie frazami kluczowymi, czasem przerobienie tekstu, usunięcie duplikacji, czasem zmiana stylu, a innym razem dodanie istotnych informacji i zagospodarowanie long tail'i, których na razie nie ma. Wszystko indywidualnie, ale warto korzystać z narzędzi, a nie robić wszystkiego “na czuja”.

Kanibalizacja słów kluczowych

Dariusz: Kanibalizacja to problem, w którym na jedną frazę lub grupę fraz wyświetla się kilka podstron z naszej domeny. Google sprawdzając przydatność podstrony do swojego rankingu ma problem, którą podstronę wybrać. Może dojść do sytuacji, że nie wyświetli żadnej.

Głównym narzędziem, które pozwala wykryć czy mamy kanibalizację na portalu jest Google Search Console. To w nim mamy twarde dane na jakie frazy które podstrony nam się wyświetlają i są klikane.

Jak sprawdzić kanibalizację? Oczywiście najlepiej użyć do tego Google Search Console. Sprawę ułatwia Google Data Studio. Można dzięki niemu stworzyć tabelkę, która pokaże zapytania generujące najwięcej kliknięć, które wyświetlają więcej niż jeden URL, w zależności od sytuacji. Jeżeli kliknięcia dzielą się w istotnej mierze na kilka adresów, konieczne jest wdrożenie poprawek, aby Google wiedział, która z podstron jest najważniejsza.

Jak recykling może pomóc rozwiązać problem kanibalizacji?

Dariusz: Jeśli mamy dwa takie artykuły, to można podejść do tego w ten sposób, że jeden z nich może być potencjalnie odpowiedni dla long tail. Wtedy naszym głównym zadaniem jest praca na tym drugim artykule (depozycjonowanie tej strony na główną frazę, próba przekierowania uwagi Google na jakąś frazę z długiego ogona).

1. Kompleksowy audyt, stworzenie klastrów tematycznych oraz przypisanie do nich głównych fraz kluczowych.
2. Scalanie, modyfikacja, poprawa treści. Należy wybrać najlepiej radzący sobie URL i przerzucić istotne treści z pozostałych, na których wdrożone zostaną canonicale.
3. Poprawa linkowania wewnętrznego – sprawienie, żeby wszystkie linki odsyłały do jednego, głównego artykułu, a nie do adresów, które odsyłają do niego za pomocą canonicali.

Najważniejsze kwestie:

• Metodyczne i analityczne podejście – warto zaprzyjaźnić się z Excelem, dokładnie grupować wszystkie kanibalizujące treści, wybrać najbardziej reprezentatywną frazę kluczową, która połączy teksty oraz zadbać o usunięcie wszelkiej duplikacji.
• Opieranie się na twardych danych – intuicja intuicją, ale analityka robi robotę.
• Korzystanie z narzędzi – nie wymyślajmy koła na nowo, tylko bierzmy z tego, co już istnieje.

W przypadku bardziej zaawansowanych analiz warto korzystać z Google Sheets lub Excela, pobierając dane dzięki wtyczce Search Analytics for Sheets.

Dlaczego warto robić recykling treści? Co można osiągnąć?

Mogę opowiedzieć o swoim case study – Jak poprawiliśmy ruch o 530% dzięki recyklingowi treści? - udało się osiągnąć naprawdę spektakularny wynik TYLKO dzięki kompleksowemu audytowi, recyklingowi treści, wdrożeniu przekierowań, canonicali i linkowania wewnętrznego. Czyli zmieniliśmy tak naprawdę tylko to, co już istniało + "odpicowaliśmy" stare teksty.

To tylko wycinek. Całość naszej rozmowy, oraz linki do materiałów o których mówimy, znajdziesz w nagraniu na YouTube, Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify i w innych aplikacjach do słuchania podcastów!

Partner Podcastu

—
🎙️ #SEOFridays Podcast

☑️ Facebook: https://www.facebook.com/seofridays/
☑️ Twitter: https://twitter.com/seo_fridays