#006: Recepta na kryzys - Tarcza Antykryzysowa Senuto - Karolina Matyska
Content Marketing Manager w Senuto. Zawsze była dobra z języka angielskiego i z języka polskiego. Dodatkowo na początku liceum namówiła rodziców na prywatne lekcje języka niemieckiego. Skończyło się na studiach lingwistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, Erasmusie w Niemczech i marzeniach o związaniu kariery z pracą w ambasadzie. Dużo się od tego czasu zmieniło...
Listen to "#006: Recepta na kryzys - Tarcza Antykryzysowa Senuto - Karolina Matyska" on Spreaker.
Gość odcinka
Karolina Matyska - miłość do języków koniec końców połączyła z marketingiem. Od 4 lat zajmuje się content marketingiem i copywritingiem. Od ponad 2 lat pracuje w Senuto. W maju 2020 roku na Facebooku założyła rosnącą w siłę grupę: "Copywriting sprzedażowy". A w czerwcu dołączyła do projektu: "Znajomi marketingowcy". Projekt ten powstał z myślą o osobach, które zaczynają biznes w internecie. Razem z 6 innymi specjalistami dzieli się wiedzą z różnych dziedzin marketingu.
Rozdziały
- Start przygody z Senuto - 1:31
- Pomysł na Tarczę Antykryzysową Senuto - 5:45
- Plan i założenia projektu - 12:29
- Efekty wdrożenia Tarczy Antykryzysowej Senuto - 18:20
- Plany na przyszłość - 27:28
- Content marketing w Senuto - 30:34
- Pytania końcowe - 36:54
Dawid: Witam Cię w kolejnym odcinku SEO Fridays Podcast. Proszę, opowiedz coś o sobie.
Karolina: Nie wiem, co chciałbyś wiedzieć. Nie wiem, co chciałby wiedzieć nasz Słuchacz czy Słuchaczka. Na pewno mogę o sobie powiedzieć to, że nazywam się Karolina Matyska i od ponad 2 lat pracuję jako Content Marketing Manager w Senuto.
Start przygody z Senuto
Jakbyś mogła powiedzieć: czym zajmuje się Senuto?
Karolina: Pytasz pewnie o platformę Senuto. Chciałabym jednak zacząć od tego, że Senuto to przede wszystkim nazwa firmy, w której obecnie pracuje już 30 osób. Jesteśmy podzieleni na kilka zespołów. Dział Developers zajmuje się budowaniem i rozwojem produktu. Mamy również prężnie działający Dział Customer Success, z którego jesteśmy bardzo dumni i Dział Marketingu, Sprzedaży i Global, który skupia się na przygotowaniu Senuto do ekspansji na kolejne rynki zagraniczne.
Naszym głównym produktem jest właśnie platforma Senuto (https://www.senuto.com/pl/), która działa w modelu SAS (Software As a Service). To platforma z narzędziami do SEO, Content Marketingu, ale i SEO Copywritingu. Narzędzie Senuto służy do planowania, optymalizacji, ale też do monitorowania i analizy kampanii prowadzonych w Google. Korzystają z niego przede wszystkim specjaliści oraz agencje SEO/SEM. To jest taki nasz core. Narzędzie wykorzystują również marketingowcy, specjaliści od treści, czyli contentu i od e-Commerce. Użytkownikami są tak naprawdę wszyscy, którym zależy na generowaniu ruchu z Google.
Czym zajmowałaś się przed dołączeniem do zespołu Senuto? Jakie miałaś doświadczenie z branżą SEM albo SEO?
Karolina: Zanim przeniosłam się do Senuto, pracowałam jako Content Marketing Manager w firmie z branży turystycznej. To była bardzo przyjemna praca. Oznacza to jednak, że wcześniej nie miałam z SEO tak wiele do czynienia, bo nie pracowałam w branży SEO tak jak teraz. Byłam z nią powiązana tylko trochę. To były moje początki, takie pierwsze nieśmiałe kroki. W każdym razie z SEO nigdy nie byłam aż tak blisko, jak jestem teraz. I prawdę mówiąc, czuję się jakbym była w samym środku tej branży.
Nie mam tu na myśli tego, że Senuto jest w centrum SEO w Polsce. Raczej chodzi mi o to, że uczestniczymy w licznych projektach, które są skierowane do branży SEO. Tworzymy własne raporty czy opracowania, do których zapraszamy specjalistów z rynku, przez co poszerza się moje grono znajomych z branży. Jeżdżę też na konferencje i udzielam się na grupach branżowych czy to "seowych", czy "semowych". I przez to wszystko SEO stało się jednym z najczęściej używanych słów w moim słowniku. To jest fakt - nie mogę temu zaprzeczyć. Tak jest właściwie od momentu, kiedy zaczęłam pracę w Senuto.
Czym zajmowałaś się na początku w Senuto? Czym zajmujesz się aktualnie? Czy na samym starcie byłaś od razu Content Managerem, czy wyglądało to jakoś inaczej?
Karolina: Tak, od samego początku byłam Content Managerem. Na początku przede wszystkim musiałam dobrze poznać Senuto, zrozumieć wartość, jaką niosą nasze narzędzia i nasze dane. Musiałam też poznać naszą grupę docelową, czyli opisać persony, ich sposób pracy, problemy, na jakie napotykają i z którymi my, jako Senuto, możemy im pomóc. Przyznaję, że to zadanie zajęło mi trochę czasu. Bo tak naprawdę weszłam do SEO spoza SEO. A nie będziesz dobrym "contentowcem", kiedy nie zrozumiesz, o co chodzi w branży i w twojej grupie docelowej. Dość ambitnie podeszłam do sprawy: dużo się rozglądałam, dużo słuchałam, dużo czytałam i raz za razem testowałam nowe formaty.
Tak naprawdę, jeśli chodzi o moje obowiązki, to przez te 2 lata wiele się nie zmieniło. Od razu miałam jasność, że cała działka Content Marketingu w Senuto należy do mnie. Miałam ustalić, co warto robić, a czego nie warto i potem to wdrożyć. Oczywiście nie mówię o tym, że sama robię wszystko, bo tak nie jest. Wspiera mnie cały Dział Marketingu i Dział Sprzedaży i też sam Damian Sałkowski, który daje mnóstwo contentu od siebie. Ja wzięłam bloga, media społecznościowe, całą komunikację Senuto jako marki i do tego: mailingi, tłumaczenia, content na stronie i content premium, czyli wszystkie raporty, rankingi i e-booki. Mam też dodatkowe projekty jak np. organizacja cyklu webinarów, o czym akurat dzisiaj będziemy mówić. I tak jest do dzisiaj. Chociaż każdy tydzień przynosi tak naprawdę nowe projekty i nowe zadania, to właściwie nie mogę powiedzieć, że moje obowiązki się w jakiś sposób zmieniły. One są cały czas takie same, tylko wyrażam je w inny sposób. Krótko mówiąc - nie nudzę się :)
Pomysł na Tarczę Antykryzysową Senuto
Dawid: Tematem dzisiejszego odcinka jest tarcza antykryzysowa Senuto.
Kto w Senuto wpadł na ten pomysł jako pierwszy? Kiedy ten projekt wystartował?
Dawid: I w ogóle: o co chodzi z Tarczą Antykryzysową Senuto? Pewnie większość słuchaczy kojarzy rządową tarczę antykryzysową (pomoc dla przedsiębiorców). A o co chodzi z tarczą antykryzysową w Waszej firmie?
Karolina: Na pomysł Tarczy Antykryzysowej Senuto wpadł Damian Sałkowski - nasz CEO. Było to zaraz po tym, jak wystartowała pierwsza rządowa tarcza antykryzysowa. To był taki moment, kiedy ludzie zamknęli się już w domach, większość z nas pracowała zdalnie, a w powietrzu czuliśmy wszechobecny stres. W tym samym czasie w gospodarce było już widać spadki i mogliśmy się spodziewać, że ta sytuacja w jakiś sposób się na nas, jako na firmie, odbije. Więc w Senuto przygotowaliśmy własny scenariusz, jak sobie poradzić z tym kryzysem. Najpierw powstał nasz plan wewnętrzny, a następnie postanowiliśmy rozszerzyć go na obecnych czy też na naszych potencjalnych Klientów. W tym niespodziewanym, trudnym czasie chcieliśmy wspomóc zarówno tych, którzy już z nami byli, jak i tych, którzy chcieliby z nami być w przyszłości. I znaleźliśmy sposoby, jak to zrobić.
Jednym z założeń Tarczy Antykryzysowej Senuto było obniżenie cen pakietów rocznych o 50%. Pozwalało to naszym użytkownikom na spore oszczędności. Jednak na tym nie poprzestaliśmy. Działo się dużo, dużo więcej. Praca nad projektem odbyła się właściwie w trybie ekspresowym, bo pomysł powstał jakoś pod koniec marca 2020, akcja ruszyła 1 kwietnia i zakończyła się 20 czerwca. Projekt trwał więc niemal 3 miesiące.
Czy była to tylko seria webinarów i artykułów, czy może coś więcej?
Karolina: Nie, nie. Absolutnie to nie były tylko webinary i artykuły. Chociaż pewnie to o nich było najgłośniej w mediach, ponieważ było ich bardzo dużo. Tak jak wspomniałam wcześniej: w ramach Tarczy Antykryzysowej Senuto wdrożyliśmy również obniżki cen pakietów o 50%. Warto zaznaczyć, że były to pakiety roczne. Dołożyliśmy też jeden nowy pakiet dla osób, które dopiero przenoszą swój biznes do sieci i jeszcze nie mają takich dużych potrzeb, jeśli chodzi o limity w Senuto. Ten pakiet w płatności rocznej wynosił wtedy bodajże 19 zł miesięcznie, co jest dość niskim kosztem, jeżeli chodzi o to narzędzie.
Czy jesteś w stanie powiedzieć coś więcej o waszej grupie docelowej?
Dawid: Czy z Tarczy Antykryzysowej Senuto korzystali w głównej mierze Specjaliści SEO, czy może właściciele jakichś prywatnych biznesów? Jak to wyglądało? Czy prowadziłaś takie statystyki?
Karolina: Chcieliśmy dotrzeć do szerokiego grona odbiorców i swoją akcją wspomóc nie tylko obecnych Klientów, ale też osoby, które jeszcze nie są użytkownikami Senuto (i może tak naprawdę nigdy nimi nie będą). Chcieliśmy, aby nasze materiały dotarły do bardzo szerokiego grona i przede wszystkim dlatego były darmowe. Na webinar uczestnicy nie musieli się w żaden sposób rejestrować, więc nawet dane osobowe nie były żadną walutą.
Zależało nam po prostu na zasięgach: chcieliśmy trafić do wszystkich potencjalnie zainteresowanych. I dlatego prosiliśmy na webinarach o szczere komentarze i reakcje, które po prostu te zasięgi znacznie zwiększają. Ze względu na to, że chcieliśmy, aby o tej akcji było głośno nie tylko w środowisku SEO (oczywiście w środowisku SEO też), zdecydowaliśmy, że w przypadku webinarów nie będziemy się zamykać tylko na tematy stricte "seowe". Na początku założyliśmy, że dobierzemy te tematy tak, aby zainteresowały dwie główne grupy docelowe.
Pierwszą grupą byli Specjaliści SEO. I to tacy specjaliści, którzy mocno są już osadzeni w SEO, którzy w czasie tego lockdown'u mieli troszkę więcej czasu i szukali sposobów optymalizacji swojej pracy lub może nowych źródeł dochodu. Możliwe, że w międzyczasie zmieniali pracę, a dzięki naszym webinarom mogli się doszkolić. Cel był taki, aby przeżywać z nimi ten niefajny czas, żeby jakoś ich wesprzeć i dostarczyć im trochę rozrywki, a mam nadzieję, że może też trochę wiedzy merytorycznej.
Drugą grupą docelową były osoby, które zdecydowały się na przeniesienie biznesu do sieci lub takie, które dopiero wpadły na pomysł, aby taki biznes online otworzyć. Dla nich przygotowaliśmy webinary bardziej ogólne o tematyce wprowadzającej do e-Commerce czy do marketingu internetowego. Było też spotkanie o obecności marki w świecie online. Takie podstawy też wypełniliśmy contentem.
Czym wasze webinary, szkolenia czy też artykuły różnią się od innych materiałów dostępnych w sieci?
Dawid: Poruszaliście takie tematy, które są i bardzo szczegółowe, i jakieś zaawansowane, ale mówiliście również o pewnych podstawach. Wiadomo, te podstawowe tematy związane z SEO są już dosyć szeroko omawiane w Internecie: można znaleźć dużo artykułów czy webinarów. Czym chcieliście się wyróżnić? I czym tak naprawdę się wyróżnialiście podczas tworzenia tych webinarów?
Karolina: Właściwie to mam dwie rzeczy, które wydaje mi się, nas wyróżniają. Zacznijmy od tej pierwszej. Wydaje mi się, że wyróżnia nas taka "profesjonalna bezspinkowość". Rozmawiamy o ważnych, często poważnych tematach, ale w taki sposób, aby nie urastały one do rangi niemożliwych do zrozumienia - takich poza zasięgiem przeciętnego człowieka. Myślę, że to jest duży plus. Ja to bardzo cenię. To, co jeszcze mi przychodzi do głowy jako wyróżnik webinarów czy w ogóle materiałów Senuto, to dane, którymi dysponujemy i którymi bardzo często możemy operować.
Chodzi o to, żeby wszystkie nasze raporty, które pojawiają się w platformie Senuto, a także narzędzia mogły poprawnie działać. Stale przeliczamy mnóstwo danych na temat wyników wyszukiwania w Google, na temat widoczności domen, na temat rodzajów fraz kluczowych. Jest tego bardzo dużo. I są to dane, których właściwie nie ma nikt inny. Często wykorzystujemy je np. do celów contentu premium. Ostatnio wydaliśmy e-booka na temat Content Marketingu w sklepach e-Commerce w Polsce. Wcześniej przygotowywaliśmy też ranking najlepiej widocznych sklepów internetowych w Polsce. W webinarach one też się pojawiają. Akurat na temat jednego z tych e-booków również był webinar podczas tarczy. W każdym razie to są treści, którymi możemy się wyróżnić i wydaje mi się, że nawet nam się to udaje.
Plan i założenia projektu
Dawid: Przejdźmy do planów i założeń tarczy antykryzysowej Senuto.
Czy działaliście według jakiegoś konkretnego harmonogramu? Trwało to 3 miesiące. Czy mieliście plan na publikację webinarów lub artykułów?
Karolina: Tak. Działaliśmy według planu, ale muszę przyznać, że był on mocno ramowy. W miarę trwania projektu bardzo ewoluował ze względu na to, że od pomysłu do jego realizacji nie było dużo czasu. Dlatego w międzyczasie wprowadzaliśmy do niego poprawki. Porównywaliśmy różne rozwiązania, sposoby promocji, testowaliśmy godziny i formuły webinarów. Ale też słuchaliśmy sugestii zaprzyjaźnionych specjalistów z branży, którzy sami zaczęli się zgłaszać, aby nas w tym przedsięwzięciu wspomóc. Za co z tego miejsca jeszcze raz bardzo dziękuję.
W każdym razie początkowo na liście mieliśmy 10 gości, których mieliśmy zamiar zaprosić do webinarów, a na koniec było tych webinarów chyba 26. Udział w nich wzięło ponad 30 osób, bo w niektórych uczestniczyło po 2-3 gości. Ten plan się zmieniał wraz z sytuacją, która też była bardzo dynamiczna. Jeżeli chodzi o formaty, to świetnie sprawdził nam się AMA Live, czyli "Ask me anything live", do którego Specjaliści SEO zgłosili się sami. I to jest przykład takiego pomysłu z zewnątrz, spoza planu, który właściwie wdrożyliśmy od ręki.
A czym kierowaliście się w wyborze gości?
Dawid: Czy jednak byli to głównie Specjaliści SEO, czy też właśnie specjaliści SEM? A może właściciele sklepów internetowych, którzy chcieli się podzielić jakimiś spostrzeżeniami albo właściciele agencji SEO/SEM? Jak to wyglądało?
Karolina: Tak jak powiedziałam: większość gości właściwie zgłosiła się do nas sama. Były to osoby, które mają coś do powiedzenia na określony temat i spore doświadczenie, ale przede wszystkim chęć, aby tą wiedzą się podzielić. Pozostali goście nie byli wybierani według jednego określonego klucza. Raczej odbyło się to na takiej zasadzie, że wymyśliliśmy jakiś temat do rozmowy, a później zastanawialiśmy się, kto miałby w tej dziedzinie coś ciekawego do powiedzenia. Ze względu na to, że mamy tak naprawdę bardzo dużo znajomych, a nawet mogłabym chyba powiedzieć przyjaciół w branży, to nie mieliśmy naprawdę żadnego problemu z tym, aby znaleźć takich gości i aby oni się zgodzili na to, żeby z nami wystąpić.
A poza SEO jaką tematykę jeszcze poruszaliście? Czy można powiedzieć, że - tak jak już nadmieniłem - rozmawialiście też o prowadzeniu biznesu w sieci?
Karolina: O SEO było rzeczywiście najwięcej i to na różnych poziomach zaawansowania. Było też o podstawach. Był jeden webinar o SEO DIY, czyli zrób to sam. Ale było też m.in. o JavaScript SEO i to już jest bardzo wysoki poziom zaawansowania. Oprócz SEO rozmawialiśmy też m.in. o e-Commerce w kontekście tego, jak przenieść biznes do sieci, czy jak uruchomić sklep internetowy w 24 h. Bardzo nośny i popularny temat webinaru to: jak w 3 miesiące zbudować sklep, który generuje zyski. Pojawił się też temat budowania marki osobistej. Zahaczyliśmy również o Content Marketing oraz o szeroko pojęty marketing online. Tych tematów było sporo.
A czy już na starcie, gdy planowaliście założenia projektu, mieliście jakiś pomysł, jak monetyzować ten projekt?
Dawid: Czy każdy webinar zawierał jakieś case study z użyciem narzędzia Senuto? Zakładam, że nie, bo wspomniałaś np. o webinarze na temat JavaScript SEO, a Senuto raczej nie służy do tego, żeby analizować strony w JavaScipt'cie. Czy jednak chcieliście dać od siebie coś dla branży SEO i może search marketingu, czy jednak byliście stricte nastawieni, żeby monetyzować ten projekt?
Karolina: Nie. To nie jest tak, że każdy webinar zawierał lokowanie produktu. Jeśli była mowa o Senuto, to zazwyczaj wychodziło to od prowadzącego. I nie narzucaliśmy nikomu ani formy, ani treści jego prezentacji. Każdy webinar był jednak odpowiednio "obrandowany". Było widać, że nie jest to jakieś wydarzenie, tylko że jest to kolejne wydarzenie z cyklu Tarczy Antykryzysowej Senuto. Na wstępie każdego webinaru ja lub jakiś inny prowadzący z Senuto mówił krótko o całej naszej akcji. Odsyłaliśmy też zainteresowanych na stronę Tarczy po szczegóły. Jednak nie było to tak, że każdy webinar mówił o tym, co w Senuto można zrobić. Akurat webinar o JavaScript SEO jest dobrym tego przykładem.
Duże przełożenie na biznes miały na pewno konsultacje jeden na jeden. I to nie jest tak, że my to wszystko zaplanowaliśmy od początku. Bo tak jak mówiłam: mieliśmy pomysł, żeby to zrobić i nie było tam takiego zamysłu, żeby te pieniądze się lały jak z jakiegoś wielkiego garnka ze złotem. Tak naprawdę sprzedaż pakietów w tym czasie przyszła organicznie. Ona oczywiście wzrosła i dzięki temu udało nam się przejść przez ten okres koronawirusa bardzo spokojnie. W międzyczasie, kiedy Tarcza Antykryzysowa trwała, zauważyliśmy też duży wzrost ruchu na stronie. I przypisujemy to zarówno artykułom o tematyce antykryzysowej, które dość systematycznie pojawiały się wtedy na blogu, jak i efektowi, który w kontekście brandingu przyniosły nam te webinary.
Efekty wdrożenia Tarczy Antykryzysowej Senuto
Wspomniałaś o liczbie webinarów. Było ich około 26. Proszę, powiedz, ile nowych artykułów w ramach tarczy antykryzysowej Senuto powstało w tym czasie?
Karolina: Na temat samej tarczy powstało 7 artykułów, ale tak naprawdę mogłoby ich powstać więcej, tylko nie chcieliśmy za bardzo zmęczyć naszych odbiorców tym tematem. I tak on był obecny wszędzie. W międzyczasie publikowaliśmy też inne treści, m.in. badanie na temat CTR SEO czy o Content Marketingu w sklepach internetowych w Polsce. Tak, żeby troszkę przeplatać te treści "typowo koronawirusowe", analizy, które też oczywiście były wraz z takim contentem, który jednak jest pozbawiony tego problemu gdzieś tam w tle.
Dawid: Czyli z tego co mówisz sprawiliście, że świat SEO w Polsce stał się chociaż odrobinę lepszy. Mieliście też duży wkład podczas pandemii koronawirusa. Ona trwa, ale jednak podczas tego lockdown'u dużo osób miało czas, żeby zapoznać się z Waszymi materiałami.
A powiedz, proszę, czy korzystaliście z jakichś innych materiałów edukacyjnych, z innych firm? Czy ktoś robił coś podobnego do Was?
Karolina: Coś podobnego w branży SEO... na pewno Bluerank zaczął w pewnym momencie organizować webinary. Oni chyba robili je nie tylko na temat SEO, ale ogólnie marketingu online. Częściowo chyba też o koronawirusie. Obejrzałam chyba ze dwa - bardzo ciekawe. Również chyba PromoTraffic w pewnym momencie ruszyło z akcją webinarową. Pojawiały mi się nowe webinary co jakiś czas na Facebooku. Czy ktoś jeszcze? Nie wiem. Akurat webinarów w tym czasie powstawało mnóstwo. Ale jeżeli chodzi o branżę, to przychodzą mi do głowy tylko te dwie firmy.
Jaki webinar i jaki artykuł według Ciebie był najlepszy? Może pod kątem ściągniętego ruchu, liczby odsłon, może personalnie?
Dawid: Który Ci się najbardziej podobał? Czy jesteś w stanie wskazać jakieś materiały, które najbardziej przypadły Ci do gustu?
Karolina: Jeżeli chodzi o artykuł, to nieskromnie powiem, że jeden z moich artykułów na temat darmowych kursów SEO i takich wokół SEO rozszedł się bardzo dobrze. Nic dziwnego - było tam słowo "darmowe". To była lista darmowych kursów SEO, analityki, był chyba też Content Marketing. Było ich sporo, bo ponad 30 kursów z różnych miejsc. Zebrałam to w jednym artykule, puściłam w świat i naprawdę było widać, że jest na to zapotrzebowanie. To był bardzo dobry pomysł.
Jeżeli chodzi o webinary, to bardzo podobały mi się te w formie AMA, ponieważ one przyciągnęły tak naprawdę największą publikę. Mimo tego, że na początku planowaliśmy właściwie tylko jedno AMA na temat SEO, po prostu - na temat ogólnie pojętego SEO. Kiedy dostałam listę 10 osób, które się zgłosiły do uczestniczenia jako prowadzący w webinarach, to musiałam ich w jakiś sposób podzielić. Zerknęłam, co kto umie, co kto lubi, kto w czym jest najlepszy (bo mniej więcej znam wszystkie te osoby przynajmniej od strony branżowej) i podzieliłam te 10 osób do wystąpienia w 4 webinarach.
Więc tak naprawdę były AMA w 4 różnych podtematach. Wszystkie dotyczyły SEO: były tam osoby od e-Commerce, od SEO dla rynków zagranicznych, czyli taki multilingual SEO, ale też dla dziennikarzy. Każdy z tych AMA przyciągnął bardzo dużą liczbę odbiorców. Tak naprawdę nie spodziewałam się tego, ponieważ z reguły AMA są jednak w formie pisanej i do tego ja sama jestem raczej przyzwyczajona. Tutaj widać, że to naprawdę fajny format, którego dynamika jest bardzo fajna. Odbyło się to tak, że miałam przygotowane kilka pytań (bodajże z 10), ale tak naprawdę często nie mogliśmy wszystkich tych 10 zadać, ponieważ ciągle w komentarzach pojawiały się nowe. I to była bardzo fajna interakcja między gośćmi, którzy siedzieli ze mną przed komputerem w "studiu", (ale każdy w swoim, ponieważ każdy był w domu), a pomiędzy uczestnikami, których było nawet 250-300. I to były bardzo fajne liczby.
Ty byłaś główną prowadzącą ten projekt? Takim projekt managerem?
Karolina: Tak - mnie przypadło to zadanie. Właśnie ja byłam od tego, aby spiąć wszystko w czasie, aby umówić gości, aby te terminy jakoś się pokrywały. Na początku nie miałam w ogóle pojęcia, o której te webinary powinny się odbywać. Czy 9 jest okej, czy 11 jest okej, czy może po pracy? Na początku stwierdziłam, że najlepiej będzie (ze względu na to, że mamy tak dużo tych gości) przeprowadzić 2 webinary jednego dnia. Kombinowałam, jak to zrobić, żeby one się na siebie nie nałożyły, żeby wszyscy zainteresowani przyszli i nie byli znudzeni. I to był bardzo głupi pomysł, ponieważ 2 webinary jednego dnia, to po pierwsze było trudne dla mnie (czy nawet dla kogoś innego, kto prowadził dany webinar) ze względu na czas. To bardzo wybija z rytmu pracy danego dnia. Po drugie nie ma szansy, żeby ktoś obejrzał 2 webinary jednego dnia. Znaczy szansa jest, ale raczej nikła. A poza tym, jeżeli ma się tak dużo uczestników, to po prostu można to rozłożyć w czasie i to też będzie fajne, a nawet fajniejsze. Miałam więc kilka konfliktów sama ze sobą, ale to raczej przypisuję testom. Tak naprawdę nie wiedzieliśmy, jak to zrobić na początku. Też sam format webinarów live takich na Facebooku, na YouTubie był dla nas nowy. Nawet narzędzie było dla nas nowe. Ale mimo tego, że było to trochę takie wyjście ze strefy komfortu, to myślę, że fajnie wyszło, bo jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. I pomimo że na początku było trochę akrobacji, żeby to spiąć, to z czasem stawało się to już coraz bardziej naturalne i łatwe. I już teraz wiem, co i jak, więc myślę, że będzie podobnych akcji więcej.
Dawid: To były webinary live. A powiedz, proszę, czy one są gdzieś zapisane? Rozumiem, że wszystko jest zarchiwizowane na YouTubie?
Karolina: Pewnie! To by była straszna szkoda, gdybyśmy nie nagrali tego. Wszystkie są na naszym YouTubie. Do niektórych powstały też transkrypcje i myślę, że będziemy jeszcze recyklingować troszkę te treści, bo naprawdę szkoda by było, aby one gdzieś przepadły w otchłaniach. Całe repozytorium jest albo na naszej stronie, albo na YouTubie na kanale Senuto.
Dawid:Myślę, że możemy podlinkować w opisie odcinka i kanał na YouTubie, i całą kategorię tarczy antykryzysowej Senuto na naszym blogu.
Czy jesteś w stanie przywołać jakieś sytuacje, kiedy jednak coś poszło nie tak? Może były jakieś problemy techniczne? Czy ktoś z gości zawiódł Was i nie pojawił się na webinarze live? Jak to wyglądało?
Karolina: Nie, nie było takich sytuacji. Zawsze się upewniałam, że wszystko będzie dobrze i kazałam każdemu gościowi być pół godziny przed rozpoczęciem webinaru. Nawet jak ktoś miał się spóźnić, to jeszcze i tak byłby przed czasem. Byłam tutaj ostrożna. Raz było tak, że dosłownie 5 minut przed startem danej osoby jeszcze nie było i wtedy byłam bardzo zestresowana. Ale pojawiła się, więc wszystko się udało. I raz też się nie udało jednej osoby włączyć na kamerze, ponieważ miała jakieś problemy ze sprzętem. Ale powiedzmy, że nie wszyscy oglądają, niektórzy tylko słuchają webinarów, więc nie był to aż tak duży minus. Poza tym to muszę powiedzieć, że udało się bez większych fuck upów.
Dawid: Czy śledziłaś może liczbę nowych backlinków, które prowadziły do Waszych artykułów, do Waszego bloga po tej całej serii publikacji? Czy pojawiły się jakieś wzmianki o Was w sieci?
Karolina: Nie. Ja się tym nie zajmowałam. Tego akurat nie śledziłam. Ale muszę powiedzieć, że trafiłam kiedyś (zupełnym przypadkiem) na zestawienie „akcji promocyjnych” marek podczas tego epicentrum koronawirusa, tego lockdownu. Weszłam tam, bo chciałam zobaczyć, jakie jeszcze inne działania podejmowały marki i na tym listingu pojawiły się webinary Senuto. I to było tak miłe, że ten jeden backlink mi wystarczył.
Plany na przyszłość
Dawid: Powiedz, proszę, o planach na przyszłość, jeżeli chodzi o samo narzędzie Senuto. Bo tarcza antykryzysowa – projekt zamknięty. Mam nadzieję, że nie będzie więcej kryzysów w najbliższym czasie. Jest to na pewno kawał dobrej roboty i dużo merytorycznej wiedzy. Zawsze można do tego wrócić. Ja sam też nie zawsze byłem w stanie uczestniczyć live, więc od czasu do czasu wracam do Waszych materiałów. Ale powiedz: czy planujecie jakieś nowe rozwiązania w samym Senuto? Niedawno zauważyłem, że wdrożyliście zmiany w layoucie w narzędziu, w panelu Klienta. Czy jesteś w stanie coś o tym powiedzieć?
Karolina: Jeśli chodzi o layout, to tam się ciągle coś zmienia. Pracujemy cały czas nad tym, aby poruszanie się po aplikacji było bardzo intuicyjne, a same raporty: i funkcjonalne, i maksymalnie przejrzyste. Ale czasem jest tak, że wchodzę rano do Senuto i mówię: „O! I znowu coś się zmieniło” albo: „O! Jakie ładne”. Także zmiany były, są i na pewno będą kolejne.
Jeśli chodzi o nowe funkcjonalności, to chyba Cię nie zaskoczę, jeśli powiem: jasne, że będą. Bo będą. Właśnie odbywają się ostatnie szlify modułu: analiza SERP. Będzie to czwarty moduł w Senuto. Przyda się on zarówno content marketerom, jak i SEO copywriterom. Posłuży on głównie do analizy treści, które wyświetlają się w wynikach wyszukiwania dla konkretnych fraz. I to jest taka jedna duża rzecz, którą już powoli będziemy domykać. Teraz jest w testach.
Kolejna rzecz, nad którą też już jakiś czas pracujemy, i która jest dla nas bardzo ważna, to analiza widoczności na nowych rynkach. Zaczniemy od Czech i Słowacji. One już też są właściwie na ostatniej prostej. To będzie nasz bardzo duży krok w stronę globalizacji narzędzia, więc trzymamy kciuki, aby to poszło jak najszybciej i jak najbardziej gładko.
Dawid: O, to tutaj mnie zaskoczyłaś samą analizą SERP-ów. Jest to chyba funkcjonalność, która trochę pokrywa się z tym, co oferuje Surfer. Nie wiem, czy znasz to narzędzie.
Karolina: Znam, znam. Jasne.
Dawid: Oni głównie zaczynali od analizy SERP-ów. Ciekawe to będzie. A jesteś w stanie powiedzieć, w jakim horyzoncie czasowym chcecie to wdrożyć?
Karolina: Tak jak powiedziałam: narzędzie jest już testowane. Na naszej grupie Senuto Lab został udostępniony link, który można kliknąć i potestować narzędzie, ale to jeszcze nie jest taka ostateczna wersja analizy SERP. Rozmawiałam ostatnio z Damianem Sałkowskim i powiedział, że to może potrwać około 3 tygodni, bo on jeszcze nie jest zadowolony z tego, co tam mamy. A więc mimo tego, że już coś tam jest do testowania, to jeszcze nie jest to wersja finalna. A nawet jak ta wersja finalna powstanie – to na pewno będą kolejne, bo będziemy ten moduł rozwijać. W każdym razie wydaje mi się, że jeszcze latem moduł będzie gotowy do użytku.
Dawid: To już niedługo. Ja czekam z niecierpliwością, żeby potestować jakieś nowe narzędzie czy nowy moduł w Waszym narzędziu.
Content marketing w Senuto
Dawid: Czy macie jakieś plany co do samego content marketingu w Senuto? Rozumiem, że tarcza antykryzysowa to temat zamknięty, ale czy coś podobnego już może o innej nazwie? Planujecie jakąś serię kolejnych webinarów jesienią? Czy tutaj jesteś w stanie coś zdradzić? Jakieś pomysły?
Karolina: Pewnie. Tak naprawdę już zaczęliśmy. Ostatnio odbył się pierwszy webinar z nowego cyklu, bo tarcza antykryzysowa Senuto dała początek czemuś nowemu. Mnie na pewno dodała bardzo dużo odwagi, bo już nie wstydzę się występowania live, a nawet muszę powiedzieć, że chyba to trochę polubiłam. Podoba mi się ta dynamika, ten kontakt z gośćmi, których można często poznać po raz pierwszy tak blisko, jak i z osobami, które uczestniczą w tym livie po drugiej stronie. I w związku z tym będziemy kontynuować spotkania ze specjalistami w formie webinarów. Myślę, że co najmniej raz w miesiącu będziemy chcieli się spotkać z jakąś ciekawą osobistością z branży, aby porozmawiać na jakiś konkretny temat. Już nawet znaleźliśmy nazwę dla tych webinarów. Będzie to: „SEO lunch”. Dlatego że będą one się odbywać w porze lunchowej. Zawsze o 12.
Dawid: Czy goście, którzy występują lub będą występowali w takich webinarach, są jakoś przez Was wynagradzani? Czy to jest dla gości projekt non profit? Czy każdy ma okazję się pokazać, wypowiedzieć się na takim webinarze? Czy płacicie gościom? Jak to wygląda od strony nieoficjalnej?
Karolina: Nie, nie płacimy gościom. Nikt tak naprawdę nigdy nie zapytał nas o jakąś gratyfikację tego typu. Wydaje mi się, że to jest tak naprawdę fun i zysk dla obu stron, ponieważ nasze zasięgi i promocja, którą dajemy (czas i nasze wysiłki, które wkładamy w promocję) – one dają takie efekty, że wielu specjalistów chce z nami współpracować. To jest dla mnie, jako dla content marketera po stronie Senuto, bardzo komfortowa sytuacja, ponieważ nie muszę nikogo prosić o to, żeby z nami wystąpił. Osoby, które wiedzą, co robimy i widzą, co robimy, też chcą w tym uczestniczyć. To jest super! To jest naprawdę coś, co wiem, że wielu content marketerów nie ma. Oni często muszą się po prostu bić o to, żeby złapać uwagę ciekawych osób w branży. My na szczęście nie musimy tego robić. Jest to dla mnie ogromny komfort i bardzo się z tego cieszę.
Tak naprawdę robimy wszystko, aby te osoby, które przychodzą do nas jako specjaliści, z którymi prowadzimy te webinary, czuli się wynagrodzeni w ten sposób, że potem są jeszcze bardziej rozpoznawalni (bo często są to osoby, które już są bardzo rozpoznawalne). Ale wydaje mi się, że jest to po prostu taka wymiana wiedzy, jakiegoś know-how i tutaj nigdy nie było rozmowy o kasie. Szczerze mówiąc, zdziwiłabym się, gdyby ktoś o to zapytał – po prostu jeszcze tego nigdy nikt nie zrobił. Może teraz posypią się takie pytania.
Dawid: Byłem pierwszy, ale zapytałem nie w tym kontekście, że to jakoś mnie bardzo interesuje, tylko pod kątem tego, że użytkownicy, którzy nas słuchają, może chcieliby wystąpić w takich webinarach. I dlatego chciałem to od razu wyjaśnić, że jest to występ non profit, ale można się pokazać. Wy później też promujecie te webinary, te artykuły, które ktoś opublikuje u Was na blogu. Zakładam więc, że jeżeli ktoś, kto nas słucha, chciałby jednak wystąpić w webinarze na jakiś ciekawy temat, może to zrobić i jesteście otwarci na współpracę – bezpłatną, ale jednak tak jak wspomniałaś: liczy się wymiana wiedzy, chęć dania coś od siebie dla branży.
Prezent dla słuchaczy
Karolina: Prosiłeś mnie o to, abym przygotowała coś dla słuchaczy od siebie. Jest to moje zaproszenie do webinarów. Jeżeli prowadzicie jakieś ciekawe projekty, macie jakieś know-how lub jakieś doświadczenie, którym chcielibyście się podzielić, to bardzo gorąco zapraszam do tego, aby się ze mną skontaktować. Myślę, że jeżeli to, co robicie, jest w jakiś sposób skorelowane z SEO, z content marketingiem czy szeroko pojętym marketingiem online, to na pewno znajdziemy pole do współpracy. Może to być również forma wywiadu, a nawet raporty, które tworzymy też z wielką pasją.
Dużo osób się do nas zgłasza po to, abyśmy wspólnie stworzyli jakiś raport, ranking czy opracowanie. Więc jeżeli jest tu ktoś, kto zawsze chciał opowiedzieć o tym, co robi takiemu szerszemu gronu, ale niekoniecznie miał do tego możliwości – to myślę, że scena Senuto będzie dobrym początkiem. Od razu będzie to szło szeroko, a nie gdzieś tam do szuflady. I myślę, że ja na Waszym miejscu chciałabym z takiej okazji skorzystać. Naprawdę serdecznie zapraszam.
Dawid: Okej, dziękuję. Myślę, że też przyłączę się do tego zaproszenia – jeżeli ktoś chciałby się pokazać, chciałby wystąpić na webinarze, czy napisać nawet jakiś artykuł (oczywiście, który będzie opublikowany na Waszym blogu), to myślę, że zostawimy maila do Karoliny w opisie odcinka. I zawsze będzie miło, jeżeli wspomnicie, że przyszliście do Karoliny po odsłuchaniu odcinka SEO Fridays Podcast. Myślę, że to będzie też dla Ciebie informacja, że warto było w nim wystąpić.
Karolina: Dokładnie. Na te maile odpiszę priorytetowo.
Pytania końcowe
Dawid: Pytania końcowe: proszę, powiedz o jednej porażce i jednym sukcesie. Z tym że porażce, która Cię czegoś nauczyła i jaką naukę z tego wyniosłaś.
Karolina: Jak tak się zastanawiam, to dochodzę do wniosku, że ja to jednak jestem takim dzieckiem szczęścia. Naprawdę bardzo dużo mnie w życiu spotyka dobrego. I jeżeli miałabym pomyśleć i powiedzieć Ci teraz o porażce, która mnie czegoś nauczyła, to naprawdę nie mam pojęcia, jaką porażkę wymienić. Oczywiście są jakieś potknięcia, ale nie mogę ich nazwać „porażką” w kontekście kariery czy w kontekście zawodowym. Tutaj nie wymienię żadnej. Przyjmijmy, że jestem dzieckiem szczęścia i po prostu świat ciągle się do mnie uśmiecha.
Jeżeli pytasz o sukces, to mam taki jeden, który jest co prawda bardzo młody i bardzo nieoczekiwany, ale jest. Pewnego majowego dnia (tego ostatniego maja 2020), wstałam rano, siadłam do pracy (oczywiście w dresach, bo to było w domu) i po jakimś czasie, jak już tak klikałam i klikałam w ten komputer, przyszła do mnie taka myśl, żeby założyć na Facebooku grupę o copywritingu sprzedażowym. I założyłam. Okazało się, że w ciągu niespełna 2 miesięcy jest tam ponad 800 osób. W ostatni weekend pod jednym z postów wywiązała się dyskusja, która wygenerowała ponad 70 komentarzy. I muszę powiedzieć, że to strasznie cieszy i to jest bardzo nieoczekiwane. W ogóle się nie spodziewałam, że do czegoś takiego to urośnie. A jeżeli zapytasz, czego mnie to uczy, to tego, że czasem warto złapać swoją myśl za nogi i przełożyć ją od razu na czyny – nie czekać aż zweryfikujemy to sami ze sobą. Bo jest szansa na sukces. A czasami, jeżeli zbyt długo czekamy, to ten pomysł nam się znudzi i nigdy go nie wdrożymy. Sama wiem, bo takich pomysłów miałam dziesiątki – ten udało mi się złapać za nogi, przełożyłam go na czyny i w tym momencie daje mi mnóstwo frajdy, mnóstwo satysfakcji i to jest ten sukces, którym się mogę pochwalić.
Dawid: To gratuluję sukcesu. Powiedz, proszę, na jakie konferencje branżowe wybierasz się jesienią tego roku?
Karolina: Na pewno pojadę na Festiwal SEO w Katowicach. O ile się odbędzie. Mam nadzieję, że tak. Senuto będzie też na semKRK w Krakowie, na Marketing Managment Congress i na B2B Marketing Expo w Londynie – o ile będą miały miejsce. Ale co ciekawe, możliwe też, że przygotujemy własną konferencję. Tylko że tutaj szczegółów na razie nie mogę zdradzić.
Dawid: A to ciekawe. Ale to jeszcze w tym roku, tak?
Karolina: Tak, tak. Mamy taki plan właśnie jesienią. Ale niestety nie pytaj, bo ci nic nie powiem.
Dawid: Rozumiem. Jak już będzie coś wiadome, to myślę, że w Waszych social mediach będzie można o tym poczytać.
Karolina: Będzie głośno – tak.
Dawid: Jaki artykuł SEO ostatnio przeczytałaś i wniósł on realną wartość do Twojej pracy? Nie zajmujesz się stricte SEO, więc może artykuł związany z content marketingiem bardziej? Dzięki któremu zdobyłaś nową wiedzę lub odświeżyłaś tę, którą już masz?
Karolina: Może nie jest to artykuł, ale na pewno jest to dobry content. I mowa tutaj o webinarze na temat SEO copywritingu, do którego zaprosiłam Jacka Krajla. Trochę teraz robię autoreklamę, ale naprawdę jest to bardzo dobry content po prostu. To taka podstawowa wiedza z zakresu SEO copywritingu, w którą naprawdę warto się wyposażyć, jeżeli chce się wykręcać lepsze wyniki. A której często jednak SEO copywriterom brakuje, ponieważ skupiają się głównie na tym, żeby napisać tekst na bazie danej frazy kluczowej. A pod tym kryje się dużo więcej i właśnie to chcieliśmy z Jackiem przekazać w tym webinarze. Ten webinar, tak jak wszystkie inne senutowe, są na naszym kanale YouTube. Jest to naprawdę content, który z czystego serca polecam i jako content managerka i jako SEO copywriterka.
Dawid: Tak, to na pewno podlinkujemy w opisie odcinka. Będą tam, tak jak wspomniałem, dane kontaktowe do Ciebie. Myślę, że na konferencjach, na których będziesz, każdy chętny do rozmowy będzie mógł Cię znaleźć przy stoisku Senuto. Zakładam, że jesteś otwarta na jakiś kontakt i rozmowę: czy to o tarczy antykryzysowej Senuto, czy o twojej pracy w Senuto, czy o samym narzędziu.
Karolina: Pewnie, zapraszam.
Dawid: Super. Dodam tutaj tylko od siebie, że Tarcza Antykryzysowa Senuto była głośnym projektem w Internecie. W wielu miejscach było o głośno o Waszej tarczy i o kolejnych webinarach. Ja, tak jak wspomniałem, nie wszystkie obejrzałem, nie wszystkie też były w kręgu moich zainteresowań, ale te stricte związane z SEO, zwłaszcza z technicznym SEO, to na pewno już obejrzałem albo jeszcze w przyszłości obejrzę.
Życzę sukcesów, jeżeli chodzi o kolejne tego typu projekty. Mogę powiedzieć, że według mnie, jako content managerka, spisałaś się bardzo dobrze, bo pomysł bardzo fajny. Zareagowaliście akurat wtedy, kiedy – wydaje mi się – było to potrzebne. No i gratulacje.
Karolina: Wielkie dzięki za te słowa. Naprawdę miło usłyszeć taki dobry feedback. Może komuś się wydaje, że tych kilka miłych słów to jest TYLKO kilka miłych słów, ale to jest AŻ kilka miłych słów. Każdy feedback jest mile widziany, a ten pozytywny zwłaszcza. A więc dzięki za miłe słowa!
Dawid: I tym pozytywnym akcentem myślę, że możemy zakończyć naszą rozmowę. Dzięki, Karolina, za przyjęcie zaproszenia. Za podzielenie się wiedzą. Zapraszam do słuchania kolejnych odcinków SEO Fridays Podcast.
Karolina: Ja też bardzo dziękuję za zaproszenie, to zawsze było moje marzenie, aby wziąć udział w podcaście. Dzięki, to była fajna przygoda i pozdrawiam wszystkich! Mam nadzieję, że widzimy się na konferencjach.
Dawid: Dzięki! Mam nadzieję, że do zobaczenia i do usłyszenia. Hej!